z 20-08-2013
<a href="http://archiwumpanim.weebly.com/trop-szoacutesty.html#czesc6">w zakładce "Pytania do Burmistrza"</a>
</font><font color=#555577><font size=-1><font face="Segoe Print"> (46)
<a href="http://archiwumpanim.weebly.com/trop-szoacutesty.html#czesc6">w zakładce "Pytania do Burmistrza"</a>
</font><font color=#555577><font size=-1><font face="Segoe Print"> (46)
Kampania buraczana
(gościnnie Jerry Ravioli z ecoziemianin.pl - specjalista w zakresie zbioru i przetwórstwa buraków)
Kiedyś była taka moda, że rewolucje nazywano po prostu od nazwy miesięcy (np.październikowa). Potem przerzucono się jednak na przymiotniki związane z gadżetami towarzyszącymi rewolucji (np. tulipanowa czy pomarańczowa).
Wbrew pozorom poniższy tekst nie będzie bynajmniej o potrzebie rewolucji w Milanówku. Rewolucje są paskudne, a skutkiem jest często zniszczenie istniejącej historycznej zabudowy (co w Milanówku i tak odchodzi bez żadnej rewolucji). Poza tym rewolucja w Milanówku byłaby zdecydowanie na wyrost, bo tu prawdopodobnie wystarczy zwyczajna... kampania buraczana.
Kampania buraczana jest obrzędem odprawianym zwykle wczesną jesienią, która polega na wyrwaniu buraków z korzeniami, wrzuceniu ich na przyczepę i wywiezieniu w bliżej nieokreślonym kierunku. Bezpośrednim skutkiem kampanii buraczanej jest oczyszczone pole na którym wiosną będzie można posadzić jakieś rośliny (nie jest przy tym wskazane żeby znowu to były buraki bo może to doprowadzić do kompletnego wyjałowienia gleby, która i tak jest już wyjałowiona na skutek długotrwałej uprawy buraków).
Po zakończeniu kampanii buraczanej można urządzić dożynki, na które składają różne tańce, swowole oraz zawody sportowe w rodzaju rzutu burakiem do nogawicy kalesona.
Oczywiście nowoczesna kampania buraczana podobnie jak nowoczesna rewolucja powinna posiadać odpowiednie gadżety, dlatego też postanowiliśmy wypuścić eksperymentalną serię eleganckich podkoszulek z odpowiednim mottem reklamowym.
Podkoszulkę można nabyć... Zwolennicy zasady zrób-to-sam mogą sobie ściągnąć obrazek ze strony i własnoręcznie nadrukować na swojej podkoszulce albo kubku. Ewentualnie wyhaftować na makatce :-)
Kiedyś była taka moda, że rewolucje nazywano po prostu od nazwy miesięcy (np.październikowa). Potem przerzucono się jednak na przymiotniki związane z gadżetami towarzyszącymi rewolucji (np. tulipanowa czy pomarańczowa).
Wbrew pozorom poniższy tekst nie będzie bynajmniej o potrzebie rewolucji w Milanówku. Rewolucje są paskudne, a skutkiem jest często zniszczenie istniejącej historycznej zabudowy (co w Milanówku i tak odchodzi bez żadnej rewolucji). Poza tym rewolucja w Milanówku byłaby zdecydowanie na wyrost, bo tu prawdopodobnie wystarczy zwyczajna... kampania buraczana.
Kampania buraczana jest obrzędem odprawianym zwykle wczesną jesienią, która polega na wyrwaniu buraków z korzeniami, wrzuceniu ich na przyczepę i wywiezieniu w bliżej nieokreślonym kierunku. Bezpośrednim skutkiem kampanii buraczanej jest oczyszczone pole na którym wiosną będzie można posadzić jakieś rośliny (nie jest przy tym wskazane żeby znowu to były buraki bo może to doprowadzić do kompletnego wyjałowienia gleby, która i tak jest już wyjałowiona na skutek długotrwałej uprawy buraków).
Po zakończeniu kampanii buraczanej można urządzić dożynki, na które składają różne tańce, swowole oraz zawody sportowe w rodzaju rzutu burakiem do nogawicy kalesona.
Oczywiście nowoczesna kampania buraczana podobnie jak nowoczesna rewolucja powinna posiadać odpowiednie gadżety, dlatego też postanowiliśmy wypuścić eksperymentalną serię eleganckich podkoszulek z odpowiednim mottem reklamowym.
Podkoszulkę można nabyć... Zwolennicy zasady zrób-to-sam mogą sobie ściągnąć obrazek ze strony i własnoręcznie nadrukować na swojej podkoszulce albo kubku. Ewentualnie wyhaftować na makatce :-)
|
Ar |
czyli M |
R |
Na |
S |
La |
====================
W poszukiwaniu stylu Starego Letniska |
Szalona Kalarepa |
Wille i ludzie |
Ziemiańskie kilmaty |
Ziemiański styl |
EcoZiemianin |
Luz w wielkim mieście |