Łęgi "Na Skraju" - użytek czy nieużytek (ekologiczny)
Łęgi ( oficjalna nazwa "Na Skraju") od dłuższego czasu były użytkiem ekologicznym i jakoś nikomu to nie przeszkadzało. Co więcej wszyscy czerpali z tego korzyści. Ochrona przyrody nie jest w końcu tylko celem samym w sobie, lecz ma na celu poprawę warunków życia. Po XIX i XX- wiecznym zachwyceniu się betonem i stalą okazało się, że życie w żelbetonowej pustyni nie do końca służy ludziom i .... postanowiono dla odmiany zacząć chronić przyrodę, której szczególnie w otoczeniu wielkich miast niewiele zostało. Wokół prawie
|
Rządź, dziel i ..... niszcz
Najpiękniejsze milanowskie wille
Wie
|
Łęgi "Na Skraju" - użytek czy nieużytek (ekologiczny)
Łęgi ( oficjalna nazwa "Na Skraju") od dłuższego czasu były użytkiem ekologicznym i jakoś nikomu to nie przeszkadzało. Co więcej wszyscy czerpali z tego korzyści. Ochrona przyrody nie jest w końcu tylko celem samym w sobie, lecz ma na celu poprawę warunków życia. Po XIX i XX- wiecznym zachwyceniu się betonem i stalą okazało się, że życie w żelbetonowej pustyni nie do końca służy ludziom i .... postanowiono dla odmiany zacząć chronić przyrodę, której szczególnie w otoczeniu wielkich miast niewiele zostało. Wokół prawie każdego większego miasta stworzono strefy ochronne w postaci parków krajobrazowych, narodowych, otuliny leśnej czy użytków ekologicznych. Milanówek był od momentu swojego powstania w awangardzie tych przemian. Był bowiem od początku pomyślany jako letnisko-las czy miasto-park. Koncepcja ta przetrwała długo. Nawet po katastrofie ekologicznej, jaka miała miejsce w latach 70-tych, dołożono wszelkich starań, aby odtworzyć leśno-parkowy charakter miasta.
Jednak od co najmniej kilkunastu lat Milanówkiem rządzą ludzie, których rozumienie nowoczesności i postępu jest rodem z XIX wieku i nie zauważyli, że świat już dawno odszedł od koncepcji zastępowania lasu betonem. Ostatnia ofiarą wdrażania przestarzałych koncepcji stał się właśnie użytek ekologiczny Łęgi.
Przy okazji wybuchu w Milanówku parkomanii (dla niezorientowanych epidemia, która przyszła z Grodziska Mazowieckiego) użytek ekologiczny Łęgi zaczął przeszkadzać i postanowiono tam zrobić coś w rodzaju parku z latarniami coby motylom i ptakom nie był zbyt ciemno i z ławeczkami żeby miały gdzie usiąść. Oczywiście pomysłodawcy twierdzą, że nadal będzie to użytek ekologiczny w końcu chcą "tylko" przeprowadzić przez niego ścieżkę żwirową z latarniami i ławeczkami. Pozornie brzmi niewinnie, prawda? No cóż żeby nie było, że my zawsze tylko negatywnie... gotowi jesteśmy nawet w czynie społecznym posadzić w parku Łęgi klomb z buraków na cześć rzeczonych pomysłodawców.
Milanówek jest cały czas jeszcze pięknym i klimatycznym miastem. W niczym nie zasłużył sobie na włodarzy, którzy uparli się aby przenieść go z awangardy na sam koniec peletonu.
O przekształcenie Łęg "Na skraju" w twór parkopodobny można przeczytać na stronach lokalnych serwisów internetowych.
1) Przepisy w sprawie nieodwracalnych zniszczeń (Bibuła Milanowska)
2) W jednej sprawie wiele interwencji (Bibuła Milanowska)
3) Komisja Praworządności - Łęgi - kampania wyborcza za cenę zrównoważonego rozwoju - audiorelacja (Razem dla Milanówka)
4) Konsultacje w sprawie zniesienia użytku ekologicznego o nazwie „Łęgi Na Skraju” - stanowisko Razem dla Milanówka
Jednak od co najmniej kilkunastu lat Milanówkiem rządzą ludzie, których rozumienie nowoczesności i postępu jest rodem z XIX wieku i nie zauważyli, że świat już dawno odszedł od koncepcji zastępowania lasu betonem. Ostatnia ofiarą wdrażania przestarzałych koncepcji stał się właśnie użytek ekologiczny Łęgi.
Przy okazji wybuchu w Milanówku parkomanii (dla niezorientowanych epidemia, która przyszła z Grodziska Mazowieckiego) użytek ekologiczny Łęgi zaczął przeszkadzać i postanowiono tam zrobić coś w rodzaju parku z latarniami coby motylom i ptakom nie był zbyt ciemno i z ławeczkami żeby miały gdzie usiąść. Oczywiście pomysłodawcy twierdzą, że nadal będzie to użytek ekologiczny w końcu chcą "tylko" przeprowadzić przez niego ścieżkę żwirową z latarniami i ławeczkami. Pozornie brzmi niewinnie, prawda? No cóż żeby nie było, że my zawsze tylko negatywnie... gotowi jesteśmy nawet w czynie społecznym posadzić w parku Łęgi klomb z buraków na cześć rzeczonych pomysłodawców.
Milanówek jest cały czas jeszcze pięknym i klimatycznym miastem. W niczym nie zasłużył sobie na włodarzy, którzy uparli się aby przenieść go z awangardy na sam koniec peletonu.
O przekształcenie Łęg "Na skraju" w twór parkopodobny można przeczytać na stronach lokalnych serwisów internetowych.
1) Przepisy w sprawie nieodwracalnych zniszczeń (Bibuła Milanowska)
2) W jednej sprawie wiele interwencji (Bibuła Milanowska)
3) Komisja Praworządności - Łęgi - kampania wyborcza za cenę zrównoważonego rozwoju - audiorelacja (Razem dla Milanówka)
4) Konsultacje w sprawie zniesienia użytku ekologicznego o nazwie „Łęgi Na Skraju” - stanowisko Razem dla Milanówka
|